piątek, 2 listopada 2018

Cześć! (02.11.2018)

Cześć! Nazywam się Gabi Tyszka i aktualnie jestem skłonną do buntu nastolatką z buzującymi hormonami. No dobrze, może odrobinkę przesadzam, ale wcale nie odbiega to tak bardzo od rzeczywistości.
Mieszkam w stolicy naszej pięknej ojczyzny, mianowicie, w Warszawie. Gram na gitarze, ukulele (jestem samoukiem) i teraz jestem w trakcie grania pierwszych utworów na z lekka zakurzonym, stojącym w salonie pianinie. Salon należy do bliźniaczka (spokojnie, chodzi o dom), w którym zamieszkuję wraz z moją czteroosobową rodziną - moimi rodzicami oraz młodszą o dwa lata siostrą.
Jestem zapaloną i aktywnie działającą harcerką ZHP. Należę do szczepu  147 "Błękitni", działającym w Warszawie, na obszarze dzielnicy Wawer. Do harcerstwa należę już 8 lat, od takiego czasu również jeżdżę co roku na wspaniałe obozy harcerskie, które, mimo trudnych warunków (phi, mało powiedziane) kocham ponad życie.
Interesuję się kinematografią oraz czytaniem książek, zwłaszcza o tematyce psychologicznej, jednakowoż moją ulubioną młodzieżową serią niezmiennie pozostaje kultowy już "Harry Potter". Wszystkie książki zostały przeze mnie przeczytane prawie dwa razy, w tym raz po angielsku, a to, ile razy udało mi się obejrzeć filmy, tak szczerze mówiąc przestałam już liczyć.
Uczę się trzech języków: angielskiego (od nie wiem nawet kiedy), francuskiego (od 7 lat) i włoskiego (od roku). Moi bliscy twierdzą, że mam do tego wielki talent, ja również czuję swego rodzaju powołanie, którego nie zamierzam zmarnować.
Jestem chrześcijanką, a dokładniej katoliczką. W każdą niedzielę o godzinie 18, razem ze scholą młodzieżową, której jestem liderką, intonujemy coraz to nowe i bardziej                  odjazdowe piosenki, przy okazji umilając czas ludziom w kościele.
Moją pasją są też podróże, które na pewno będę opisywać na tym blogu ;)
Bardzo lubię rysować oraz fotografować, choć prawdę mówiąc nie zawsze mi to wychodzi...
To chyba wszystko na dziś, żegnam się i życzę miłego piąteczku!



Cześć! (02.11.2018)

Cześć! Nazywam się Gabi Tyszka i aktualnie jestem skłonną do buntu nastolatką z buzującymi hormonami. No dobrze, może odrobinkę przesadzam, ...